Rewolucja czy ewolucja? Edukacja w czasach AI

Konferencja „Rewolucja w edukacji – nowoczesne narzędzia i AI” jeszcze się nie zaczęła, a już sala pękała w szwach. Dawno nie widziałam takiej frekwencji na wykładach dla nauczycieli. Co przyciągnęło tak wielu pedagogów? Z pewnością nowinki technologiczne, wśród których furorę robiły roboty. Ale to nie tylko one były magnesem dla uczestników.

Merytoryczna wartość konferencji okazała się nie mniej ważna – inspirujące warsztaty, praktyczne zastosowanie narzędzi, konkretne rozwiązania gotowe do wdrożenia od zaraz. To właśnie połączenie teorii i praktyki sprawiło, że wydarzenie było tak wartościowe.

A ja miałam zaszczyt wygłosić wystąpienie inauguracyjne.

Skupiłam się na temacie przygotowania się do edukacji w czasach sztucznej inteligencji. Głośno zastanawiałam się jak przeprowadzić szkołę przez rewolucję technologiczną w sposób przemyślany, a nie chaotyczny i bolesny.

Bezkrwawa rewolucja w edukacji

Mówiłam o „bezkrwawej rewolucji” – takiej, która nie spada na nas z zaskoczenia, ale daje przestrzeń na przygotowanie się i działanie z rozsądkiem. Bo to my, nauczyciele musimy być gotowi na nadchodzące zmiany. To my prowadzimy naszych uczniów przez świat nowych technologii – ku ich zrozumieniu, a nie zagubieniu się w nich.

Historia wielokrotnie pokazywała nam, jak technologia zmienia społeczeństwo. Pismo, druk, internet – każda z tych innowacji początkowo budziła obawy, by później stać się nieodłącznym elementem naszego życia. Dziś stoimy przed podobnym wyzwaniem z AI.

Nauczyciele na pierwszej linii zmian

Zainteresowanie, jakie wywołało spotkanie, wyraźnie pokazuje, że nauczyciele nie boją się nowych technologii – chcą je poznać, zrozumieć i mądrze wykorzystać w swojej pracy. To napawa optymizmem, bo to właśnie oni stoją na pierwszej linii wprowadzania tych zmian.

Chcąc podzielić się atmosferą tego wydarzenia, dla tych, którzy nie mogli uczestniczyć w konferencji, przygotowałam pewne materiały podsumowujące. Miałam szczęście, bo zarówno lokalne radio, jak i telewizja przekazywały w swych kanałach najważniejsze informacje z wydarzenia – w tym moje krótkie refleksje o zmianach, jakie niesie AI. Zachęcam do zapoznania się z tymi źródłami, aby nadrobić to, co Was ominęło:

Refleksja końcowa

Stoimy na progu znaczących przemian w edukacji. Technologia będzie odgrywać coraz większą rolę w procesie nauczania, ale to my decydujemy, jak ją wykorzystamy. Czy pozwolimy, by nas zastąpiła, czy raczej uczynimy z niej narzędzie, które wzbogaci nasze możliwości dydaktyczne?

A jakie są Wasze refleksje w tym temacie? Co najbardziej Was zaciekawia? Co budzi obawy, a co ekscytuje? Zapraszam do dyskusji w komentarzach.

W Informacjach lubuskich mówię o zmianach, które niesie AI

One thought on “Rewolucja czy ewolucja? Edukacja w czasach AI

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *