Czy wiedzieliście, że NotebookLM od Google dostępny jest wyłącznie dla osób powyżej 18 roku życia?

Zaskoczeni? Ja byłam. Zwłaszcza że ta informacja nie jest łatwo dostępna – nie znajdziemy jej ani na stronie głównej narzędzia, ani w standardowym opisie funkcji. Trzeba jej szukać głęboko w dokumentach prawnych Google – a konkretnie w sekcji dotyczącej wymagań wiekowych dla usług.

A co dokładnie mówi Google?

W oficjalnej polityce znajduje się zapis:

„W przypadku niektórych usług Google obowiązują dodatkowe wymagania dotyczące wieku. Odpowiednie informacje znajdują się w dodatkowych warunkach i zasadach dotyczących poszczególnych usług.”

I choć NotebookLM nie został bezpośrednio wymieniony w liście usług z dodatkowymi warunkami, sam system wymaga weryfikacji wieku przy logowaniu. Oznacza to, że:

konta uczniów z systemu Google Workspace for Education automatycznie nie mają dostępu do NotebookLM,

użytkownicy z prywatnych kont Gmail, jeśli wpisali wiek poniżej 18 lat – również nie będą mogli z niego korzystać.

Dlaczego to problem?

Bo NotebookLM jest promowany jako narzędzie edukacyjne – innowacyjne, wspierające uczenie się, przystosowane do pracy z tekstem, filmem, dokumentami. W mediach i w przestrzeni edukacyjnej wiele mówi się o jego potencjale… ale milczy się o ograniczeniach.

Co to oznacza dla nas, nauczycieli?

To ważna lekcja odpowiedzialności. Bo to my jesteśmy łącznikiem między technologią a uczniami. To od nas zależy, czy narzędzia, które wprowadzamy do edukacji, są nie tylko skuteczne, ale również zgodne z prawem, etyczne i bezpieczne.

Zanim zdecydujemy się wdrożyć nowe rozwiązanie w pracy z uczniami, warto nie tylko sprawdzić jego funkcjonalność, ale też warunki użytkowania. Czasem to, co wygląda jak świetne, nowoczesne narzędzie edukacyjne, w rzeczywistości nie powinno być używane przez osoby niepełnoletnie – przynajmniej nie bez pośrednictwa dorosłego.

Co możemy zrobić jako nauczyciele?

Nie wszystko stracone! Jeśli Ty, nauczyciel, tworzysz materiały z pomocą NotebookLM – np. streszczenia, quizy, mapy myśli, notatki lub pliki audio – możesz je legalnie udostępniać uczniom.

Warunki korzystania z NotebookLM dotyczą samego narzędzia, a nie treści, które za jego pomocą wygenerujesz.

Oznacza to, że:

Nauczyciel może być pośrednikiem – tworzyć zasoby, które następnie udostępni uczniom (np. jako dokument PDF, slajdy, nagranie).

Uczniowie nie muszą mieć bezpośredniego kontaktu z narzędziem ani zakładać konta – wystarczy, że otrzymają gotowy materiał.

W ten sposób zachowujemy zgodność z regulaminem Google i jednocześnie korzystamy z potencjału sztucznej inteligencji w edukacji.

Poza tym… możemy to narzędzie wykorzystać do pracy własnej i własnego doskonalenia. Polecam!

Podsumowanie

NotebookLM to potężne narzędzie, ale przeznaczone wyłącznie dla dorosłych.

Nie oznacza to jednak, że jego potencjał jest poza zasięgiem edukacji w szkolnej. Wręcz przeciwnie – świadomi nauczyciele mogą go wykorzystać, tworząc atrakcyjne, przystosowane treści, które bezpiecznie trafią do uczniów.

Nowoczesna edukacja to nie tylko dostęp do AI. To również odpowiedzialność, selekcja i mądre pośrednictwo.

Bo technologia ma służyć uczniom – a my mamy zadbać, by robiła to właściwie.